
Sytuacja jest poważna, ale ustabilizowana – podaje zastępca burmistrza Chełmka Andrzej Skrzypiński. Lokalne podtopienia występują w Bobrku. Z Chełmka nie da się wydostać w kierunku Chełmku Śląskiego i dalej Śląska. – Z mostem na Przemszy wszystko w porządku, ale drogi po śląskiej stronie są pozalewane – dodaje Skrzypiński. Szkoły w gminie funkcjonują normalnie.
Stan Wisły w okolicach Oświęcimia już niebawem może się jednak podnieść. Ze zbiornika w Goczałkowicach zaczęto bowiem spuszczać 400 m sześciennych wody na sekundę, wcześniej spust wynosił 180 m. Za wzrostem poziomu Wisły wzrośnie poziom Przemszy.
Poniżej przedstawiamy zdjęcia nadesłane przez czytelnika, Pana Bartłomieja.
pracuje w Tychach i dziwi mnie stwierdzenie że śląskie drogi są pozalewane… z niektórymi wyjątkami jest ok. Tylko zamknięty most powoduje mój powrót do domu dłuższy o godzinę